środa, 29 lutego 2012

29.02




W czasie późnej zimy, mam straszną ochotę się wystroić ale większośc rzeczy które sa moimi ulubionymi nie nadają się jeszcze na pogode za oknem. A że swetrów mam już dosyć po wszystkich mrozach, a proste bluzki z długim rękawem mam jeszcze z gimnazjum, kończy się na fantazjach z czarną koszulą. Niedawno jeszcze się zaopatrzyłam w bordową ale akurat nie dałam rady zrobić jej zdjęcia. Aby nie było za ciemno i prostu skombinowałam to z szaliczkiem a'la Burberry. I jest!
koszula-stradivarius/marynarka-bershka/legg-h&m/torebka-thailand/buty-deichmann/szalik-thailand

sobota, 25 lutego 2012

25.02





Bardzo prosto, nie miałam wczoraj ochoty się stroić. Miałam plan iść do szkoły a potem poleniuchować w domku. Aby nie było zbytnio normalnie, to jak na mnie przystało musiałam dodac jakiś dodatek. W tym przypadku przerobiłam mój szaliczek w ptaki w opaskę. Ostatnie zdjęcie to właśnie efekt mojego leniuchowania. Bita śmietana tez robiona w domu, posypka to gorzkie kakao. Znowu zdjęcia tylko w domu.

środa, 22 lutego 2012

A day of my life

Przepraszam Was za tak długą nieobecność ale dużo się działo! Wreszcie może moje zycie nabierze tempa. Otóż nie będę owijać w bawełnę. Byłam w weekend na castingu do ceremonii przedmeczowych euro 2012 z przekonaniem ze sie tam wcale nie dostanę. A jednak się udało! Dla mnie to super przygoda, myślałam już że do wakcji będe jedynie siedzieć nad ksiązkami a tu proszę, co tydzień treningi, masa nowych ludzi i nowe doświadczenia taneczne. No i mam wejście na wszystkie mecze w moim mieście za darmo. (Nie nie mogę tych biletów odsprzedać, tak wiem że byłoby fajnie ;D) Strasznie się cieszę. 
Znowu bez normalnych zdjęć. Dzisiaj mam foty z przygotowań do walentynek w naszej szkole. Akurat wtedy przypadł nam dyżur, czyli jedyny dzień w roku szkolnym kiedy to jesteś w szkole ale nie bierzesz udziału w lekcji ;) Siedzisz albo latasz do pokoju nauczycielskiego załatwiać codzienne sprawy szkoły. Było śmiesznie i fajnie ;)






 miałyśmy przynajmniej zajęcie. napisałyśmy walentynki chyba dla całej szkoły. patrząc na to zdjęcie nadal mam wątpliwości czy chodzę do 1 liceum czy do 1 podstawówki...;)

 miało być lookbookowo. ale spódnicę musiałam sfotografować!
 tak samo jak te spodnie!


no i jeszcze zdjęcia z samowyzwalacza ;)

 i jeszcze zdjęcie z castingu


legginsy-h&m kids
buty-HD
koszula-stradivarius
bluza-cubus

środa, 15 lutego 2012

All new in

Coraz więcej ciuchów, coraz mniej czasu na zdjęcia. Muszę naprawdę znalesc jakiegoś fotografa który będzie miał dla mnie czas ale jak znam życie i tak go nie znajdę. Dzisiaj zdjęcia robione przeze mnie u mojej przyjaciólki. Wszystkie ciuchy są niedawno kupione. Normalna sesję robiona przez kogoś innego niż ja pokażę chyba dopiero na wiosnę. Ugh coraz trudniej mi jest prowadzić bloga mimo że mam tyle pomysłów!
Jak wam minęły Walentynki? U mnie było dużo śmiechu i uśmiechu, pomimo że nie mam drugiej połówki. Masa walentynek wysłana do znajomych i śmiechy przy odbieraniu innych. Zdjęcia robione w przeddzień Walentynek czyli kiedy była poczta walentynkowa w weekend.









sweterek-bershka/spodnie-bershka/koszula-stradivarius/naszyjnik-claire's/buty-HD/bransoletka-apart charms/torebka-bazarek w tajlandii

sobota, 11 lutego 2012

Welcome to Saigon

Nie bez powodu określenie sajgon przyjeło się u nas w polsce jako chaos i bałagan. Głównie za sprawą ruchu ulicznego jaki panuje w owym mieście i jego zasad, których praktycznie nie ma. Fajnie tak przechodzić się chodnikiem kiedy to wjeżdżają na niego skuterki kierujące się prosto na ciebie a przejście przez ulicę jest najśmieszniejszym i najbardziej wkurzającym doświadczeniem. 
Ostatnia część: Sajgon czyli Ho Chi Minh City w Wietnamie.






 SOON- najnowsze zdjęcia

niedziela, 5 lutego 2012

See you in Cambodia

Dzisiaj dodaję Kambodżę. Więcej zdjęć, najwięcej wrażeń. Wizyta w największym zespole świątynnym na świecie. Enjoy!




 spódnica to przypadek, musiałam kupić cokolwiek co mi zasłaniało kolana ponieważ inaczej nie wpuszczają do światynii w środku

 zachód słońca jak z króla lwa

 to jeszcze Tajlandia

środa, 1 lutego 2012

See you in Thailand

Wróciłam! W domku byłam już w niedziele wieczorem, ale na dzień dobry mam 4 sprawdziany w tym tygodniu więc zdjęcia z wyjazdu wgrałam dopiero dzisiaj. Wyjazd na ferie podziele na 3 części według państw które odwiedziłam: Tajlandia, Kambodża, Wietnam. Teraz już wiecie gdzie byłam. 

Przyznam że pomimo że jesli chodzi o sklepy i bazarki to jest tam masa kiczu ale jadnak znalazłam tam parę perełek, które wkrótce pokaże. I co najlepsze, za naprawde małe pieniądze. Tak więc o to na pierwszy ogień Tajlandia!






Oczywiście to nie wszystkie ale większość na których jestem. Wszystkich zdjęc jest o wieeeeele więcej ;)