Bardzo prosto, nie miałam wczoraj ochoty się stroić. Miałam plan iść do szkoły a potem poleniuchować w domku. Aby nie było zbytnio normalnie, to jak na mnie przystało musiałam dodac jakiś dodatek. W tym przypadku przerobiłam mój szaliczek w ptaki w opaskę. Ostatnie zdjęcie to właśnie efekt mojego leniuchowania. Bita śmietana tez robiona w domu, posypka to gorzkie kakao. Znowu zdjęcia tylko w domu.
Po co wykręcasz tak te nogi?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne spodnie:)
OdpowiedzUsuńprześliczny sweterek ! *.*
OdpowiedzUsuńzapraszaaaam :*
Super spodnie i sweter :)
OdpowiedzUsuń